#179 Noworoczne postanowienia dla właścicieli e-sklepów. Część 2

Kilka tygodni temu napisaliśmy artykuł na temat noworocznych postanowień, jakie powinna postawić sobie każda firma zajmująca się e-handlem. To właśnie sklepy internetowe najczęściej zaniedbywane są przez swoich właścicieli. Pracując przez wiele lat dla różnych klientów, mieliśmy okazję zauważyć, które elementy, jakie działy są pozostawiane samym sobie, przez co ich funkcjonowanie kuleje. Dziś druga część poradnika, w którym pokażemy, gdzie warto skupić swoje siły w nowym roku.

Partnerem lekcji jest: Deep Dimension Design – Studio Kreatywne

Dziś dowiesz się:

– jakie obszary działań w e-sklepach zaniedbujemy najbardziej (część 2)

Nie szanujemy danych osobowych

Przetwarzanie danych osobowych oraz ich ochrona to kolejny element działalności e-sklepów, który kompletnie pomijamy lub o nim zapominamy. Działania marketingowe oraz realizacja zamówień wymagają od naszych klientów zgody na przetwarzanie ich danych w celach reklamowych oraz sfinalizowania transakcji. To jednak nie wszystko, zapominamy też o zgłaszaniu zbiorów do GIODO i ich aktualizacji. Jak to zrobić? Wystarczy wypełnić formularz, który znajduje się na stronie https://egiodo.giodo.gov.pl/. Sama procedura nie jest wyjątkowo skomplikowana i składa się z kilku punktów, jakie skupiają się na opisaniu nazw zbiorów oraz procedur bezpieczeństwa przetwarzania w firmie. Należy pamiętać, że za niedopełnienie obowiązku ciążącego na osobie sprzedawcy, który przetwarza dane osobowe, można narazić się na odpowiedzialność karną z tytułu:

  • Art. 53. Kto będąc do tego obowiązany nie zgłasza do rejestracji zbioru danych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
  • Art. 54. Kto administrując zbiorem danych nie dopełnia obowiązku poinformowania osoby, której dane dotyczą̨, o jej prawach lub przekazania tej osobie informacji umożliwiających korzystanie z praw przyznanych jej w niniejszej ustawie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Nie działamy wielokanałowo

Omnichannel nadal jest tylko słowem. Duże sieci szybko nauczyły się działać na rynku on- i offline. Ujednolicona identyfikacja, wspólne promocje dla sklepu internetowego i oddziałów stacjonarnych to norma. W przypadku małych graczy, różnice pomiędzy cenami tego samego produktu w Internecie i sklepie „analogowym” potrafią być duże. Brakuje wspólnych promocji, a przede wszystkim jednolitej polityki obsługi klienta, w tym też przyjmowania zwrotów i reklamacji.

#179 Noworoczne postanowienia dla właścicieli e-sklepów. Część 2

Strategia Omnichannel powinna być wprowadzana w sposób holistyczny. Wiąże się to ze sporym nakładem pracy i, co całkiem możliwe, również z dodatkowymi kosztami, ale warto podjąć ten trud. To doskonały sposób na to, by wyróżnić się na tle konkurencji. Zapominamy jednak o tym, że może dojść do wzajemnego „zjadania się” kanałów sprzedaży. Każdy filar handlowy powinien być umiejętnie rozwijany i należy uważać przy tym, by nie nastąpił tak zwany kanibalizm jakiejkolwiek formy sprzedaży i promocji. Owszem, trzeba mierzyć i analizować, który z nich jest najskuteczniejszy, jednak w przypadku tych, jakie wypadają gorzej, trzeba wyciągać wnioski, dotrzeć do tego, co jest nie tak, zamiast rezygnować z danego projektu.

Rozpoczęcie działań Omni jest obowiązkowe w przypadku sklepów, które posiadają punkty stacjonarne. To krok mający wpływ na wiele elementów biznesu. Zaczynając od wyglądu strony, punktów stacjonarnych, przez działania mobilne, reklamowe, a na obsłudze klienta kończąc.

Zapominamy o pozycjonowaniu

Pozycjonowanie sklepu internetowego to nie tylko współpraca z firmami specjalizującymi się w SEO. Podstawowe działania można wykonać samemu, np. to, jak nasz sklep „widziany jest” przez roboty Google i jak jest indeksowany. Przede wszystkim, musimy zadbać o treści. Content ma ogromne znaczenie, o czym można było przeczytać w pierwszej części tego tekstu. Wspomnieć tylko wystarczy, że poza samymi opisami produktów, warto skupić się na poradnikach zakupowych, testach, recenzjach itp.

Kolejna bardzo ważna kwestia to linki. W pozycjonowaniu sklepu biorą udział dwa ich rodzaje. Linki przychodzące i linki wewnętrzne:

  • Linki przychodzące – czyli te, które kierują klientów do sklepu. To jeden z ważniejszych elementów w SEO. Linkowanie z zewnątrz powinno kierować nie tylko do witryny głównej, ale także do stron produktów i kategorii. Nadużywanie praktyk związanych z generowaniem sztucznych linków spowodowało, że Google zaostrzyło sankcje przeciw takim działaniom, między innymi obniżanie pozycji w wyszukiwarce. Linki wysokiej jakości zależne są od wielu czynników: miejsca, w którym się znajdują, jak wyglądają, jak chętnie są klikane itd.
  • Linki wewnętrzne – są tymi łączącymi poszczególne podstrony w obrębie sklepu. Pozwalają one zrozumieć robotom Google, jakie strony są bardziej, a które mniej istotne pod względem wyszukiwania. Na pomoc w tym procesie przychodzi odpowiednie przygotowanie nawigacji. Mowa tu o kategoriach i podkategoriach oraz budowie menu głównego. Należy też pamiętać o odpowiednim użyciu atrybutów rel=„nofollow”. Informują one wyszukiwarkę, że ta nie musi podążać za odnośnikiem. Linkowanie wewnętrzne obejmuje także umieszczenie źródeł do produktów w tekstach zamieszczonych np. na sklepowym blogu.
    Pozostając przy linkach, warto wspomnieć także o ich budowie. Przejrzyste adresy URL, które są odpowiednio krótkie, a jednocześnie zrozumiałe dla robotów Google, to niezbędny element działań pozycjonujących. Standardem stały się już adresy sklep/kategoria/produktA-modelB-kolor lub analogiczne. Nie można też zapominać o analizie linków nieaktywnych, które generują błąd 404. Warto wszystkie takie strony i podstrony „naprawić” przy pomocy przekierowania 301.

Większość powyższych elementów można stworzyć samodzielnie, bez konieczności korzystania z pomocy firm zewnętrznych, jeśli jednak nie posiadamy umiejętności tworzenia tekstów, a na budowie sklepu nie znamy się wcale, to lepiej zlecić takie działania firmom zewnętrznym.

Nie zdajemy sobie sprawy z siły automatyzacji

O automatyzacji procesów w e-sklepach można przeczytać bardzo wiele poradników i podręczników. Bez wątpienia jest to lektura warta uwagi, otwiera ona bowiem oczy na wiele aspektów, o których zapominają e-handlowcy. Uproszczenie procesów oraz ich dopracowanie to podstawa sukcesu. Potwierdzeniem tych słów niech będą parki rozrywki Disneya, które mają aż 70% powracających klientów. To wskaźnik, o jakim marzy niejeden sprzedawca. Siłą parków rozrywki są procedury i procesy.
gr_js
Automatyzacja w e-sklepie to nie tylko wysyłanie maili z powiadomieniami, gdy zamówienie zostanie złożone lub wysłane. To także analiza zachowań klientów i dobranie do nich odpowiednich działań, które wykona za nas system. Dzięki automatyzacji odzyskujemy porzucone koszyki, wyszukujemy leady w lejkach zakupowych, zatrzymujemy klientów na stronie. Implementacja rozwiązań związanych z marketing automation wymaga pracy i oprogramowania zewnętrznego. Warto analizować, jakie procesy można uprościć i w których można zastąpić żywą osobę przy pomocy wdrożonego rozwiązania. Przeglądając case studies z różnych instalacji, łatwo można zauważyć, że odciążenie pracowników od drobnych obowiązków sprawia, że ich wydajność w innych działaniach wzrasta. Nawet pakowanie paczek może zostać usprawnione, jeśli w odpowiedni sposób zaprojektujemy miejsce pracy osoby pakującej.

Należy pamiętać, że cały czas mówimy o automatyzacji oraz uproszczeniu różnych działań – nie tylko marketingowych, ale także księgowych, logistycznych, czy też działu obsługi klienta.

To kolejny tekst, który ma przypominać nam o postanowieniach noworocznych. Podczas jego lektury warto zastanowić się, czy w Twoim biznesie są elementy, które przez ostatnie miesiące, a może nawet lata, zostały zaniedbane i pozostawione samym sobie. Jeśli tak jest, to może jest to czas, aby zacząć działać?

Podobał Ci się tekst? Zapisz się na newsletter Wzorowego Sklepu

Wzorowy Sklep to cotygodniowa porcja wiedzy na temat eCommerce. Piszemy
o marketingu, sprzedaży, obsłudze klienta, prawie… wszystko w jednym miejscu.

Akceptuję politykę prywatności

Dodaj komentarz

Please Login to comment

Zobacz również artykuły o podobnej tematyce

ORI – czy Twój biznes jest gotowy na omnichannel?

Pojęcie omnichannelu znamy już właściwie wszyscy, nie tylko w teorii, ale również w praktyce. Taka synergia wszystkich, wykorzystywanych przez markę...

Efekt ROPO – co może zagwarantować Twojej firmie?

Relacje między marką a klientem zmieniają się bardzo dynamicznie. Współcześnie są one zupełnie inne niż 5, 10, czy 20 lat...

Magia e-commerce, czyli ludzka psychika a wydatki

Żyjemy w czasach, gdzie półki uginają się pod ciężarem wyłożonych na nich towarów, a każdy produkt jest w zasadzie “na...

Zobacz więcej wpisów