O opakowaniach i ich wpływie na customer experience pisaliśmy całkiem niedawno. Personalizacja pudełek, taśmy klejącej, czy też wrzuconych do paczki ulotek i folderów to naprawdę sympatyczny drobiazg, który sprawia, że klient czuje się „dopieszczony”. Czy istnieje jednak coś jeszcze, co może sprawić, że nasze opakowanie pozostanie z klientem na dłużej i dzięki temu będziemy cały czas istnieć w jego pamięci? Okazuje się, że tak. Na pomoc przychodzi upcycling.
Partnerem lekcji jest: DDDStudio
Dziś dowiesz się:
– czym jest upcycling;
– jak wykorzystać go w sprzedaży i kontakcie z klientem;
– co może zostać upcyclingowane.
UP?
O upcyclingu stało się głośno za sprawą Reinera Pilza, który wspomniał o nim w 1994 roku na łamach magazynu „Salvo”. I chociaż Pilza czekały poważne problemy, a jego firma splajtowała, to upcycling przyjął się w języku codziennym. Czym jest upcycling? To dawanie nowego życia starym produktom; to kanapy z palet, stoliki z drzwi, lampy z butelek i wiele, wiele innych pomysłów. Upcycling idzie w parze z DIY, ponieważ w 99% przypadków stworzenie nowego przedmiotu wymaga odrobiny pracy.
Jak działać?
Przede wszystkim wszystko zaczyna się od samego opakowania, w jakim wysyłamy zakupy z e-sklepu lub w którym dostarczamy produkt do odbiorcy. Następną kwestią jest pomysł, jak to pudełko może wykorzystać nasz klient, a na koniec przyda się jeszcze mały poradnik na firmowym blogu, w mailingu lub profilu marki na Facebooku. Zacznijmy więc od samego opakowania i pomysłu na niego.
Upcycling jest o tyle wdzięcznym tematem, że tak naprawdę nawet ze zwykłego pudełka po butach możemy zrobić coś wyjątkowego. Przykład? Zappos nadrukował wewnątrz swoich kartonów instrukcję oraz wzory. Po wyjęciu butów z opakowania pudełko można rozłożyć, pociąć i zrobić z niego np. uchwyt do smartfona, lamę 3D, doniczkę i wiele innych rzeczy.
Pod hashtagiem #ImNotABox na Twitterze można znaleźć pomysły i zdjęcia klientów. Wszystko jest jednak częścią czegoś większego, co łapie za serce. Zobaczcie zresztą sami:
Pizza Hut wpadła na inny pomysł. Połączyła ze sobą dwie rzeczy, które przecież zawsze idą ze sobą w parze, a mianowicie pizzę oraz oglądanie filmów. Wraz z Ogilvy & Heather stworzyli oni Blockubster Box, pudełko do pizzy, które działa również jako projektor. Klient, który zamówił danie, otrzymywał je w specjalnym opakowaniu, do którego dołączony był obiektyw oraz specjalny kod, który należało zeskanować smartfonem. Następnie wystarczyło wrzucić telefon do pudełka, zamontować obiektyw w odpowiednim miejscu, by otrzymać własny imprezowy wyświetlacz. Nie jest on wyjątkowej jakości, ale na imprezy nadaje się wyśmienicie. Poniżej zamieszczam film, który opisuje całą zabawę.
W zeszłym roku w USA pudełka z Pizza Hut miały nadrukowane boisko do gry w miniaturową wersję futbolu amerykańskiego.
Pozostając przy pizzy, poniżej jeszcze projekt pudełka, które może stać się stojakiem na laptopa.
Wielu producentów opakowań przekonuje swoich klientów, by ci wykorzystali drugą stronę boxów do nadrukowania gry, łamigłówki, zagadki. Takie drobiazgi mogą świetnie umilić czas np. dzieciakom, których mama właśnie odebrała nowe buty od kuriera. Gdy ona będzie mierzyć parę i np. wysyłać koleżankom zdjęcia nowego zakupu, pociechy mogą zająć się zabawą.
Swego czasu na profilu BeGlossy (dawniej Glossybox) jedna z dziewczyn, które subskrybują pudełka, pochwaliła się własnoręcznie zrobioną szufladką na biżuterię. Powstała ona z kilku odpowiednio posklejanych opakowań, odrobiny taśmy i paru innych elementów. Momentalnie inne dziewczyny oszalały na punkcie tego rozwiązania i jakiś czas później pojawiły się naśladowczynie. Wszystko dlatego, że pudełka tej marki są naprawdę ładne i wytrzymałe.
TrunkClub pakuje swoje przesyłki w kartonowe, stylizowane na walizki pudełka, które wyglądają naprawdę świetnie. Szczerze powiedziawszy, nie zdziwiłbym się, gdyby klienci wykorzystywali je do innych celów. Można w nich przetrzymywać np. skarpetki lub bieliznę. Małe mogą służyć jako „szuflada” na dokumenty lub rachunki. Wszystko zależy od pomysłowości.
Studio z Milanu zaprojektowało dla swojego klienta, który produkuje drewniane zabawki, pudełka zawierające w sobie historyjki.
Wszystko wygląda bardzo elegancko, a przy okazji można zobaczyć też, jakie modele zabawek są jeszcze dostępne w sprzedaży, gdyż taka informacja również znajduje się na zewnętrznych ściankach opakowania.
W jaki sposób komunikować?
Nietypowe opakowania mogą stać się częścią brandu, a co za tym idzie, także elementem dekoracyjnym lub użytkowym. Wiele marek nie docenia roli pudełka, sprowadza je do roli śmiecia, przez co klienci również odbierają je w taki sposób. Brak odpowiedniej komunikacji sprawia, że stan ten pozostaje bez zmian, a upcycling stał się przecież swoistym trendem, dzięki któremu wiele osób zaczęło zarabiać pieniądze. Wystarczy wpisać hasło „upcycling store” w Google, by otrzymać listę sklepów produkujących z odpadów i przedmiotów spisanych na straty wszystko, co sobie tylko wymarzymy. Obuwie z opon, paski ze starych banerów, torby i ubrania z łatek, elementy dekoracyjne. Oczywiście są to dwa różne bieguny, ale warto o tym wspomnieć.
Jeśli zdecydujemy się na stworzenie nietypowych opakowań, to warto zastanowić się, czy można wykorzystać je jeszcze w inny sposób. Jeśli tak, to mamy już punkt zaczepienia. Od tego dzieli nas już jeden krok od profilu na zszywce lub pintereście, na którym będziemy pokazywać kolejne zastosowania naszych opakowań. Pomysłów może być naprawdę wiele. Wystarczy rzucić okiem na skarpetki z „cup of sox” i od razu wiemy, że kubeczki można użyć jako pojemniczki na drobiazgi.
W Internecie znajdziemy wiele kanałów i stron z pomysłami DIY, które mogą posłużyć nam za inspiracje. Wszak z pudełka po pizzy można wyczarować projektor, a z opakowania po serkach – śliczny box na upominki.
Bądź nietypowy i innowacyjny
Decydując się na komunikację z klientem z wykorzystaniem upcyclingu, pokazujemy też, że jesteśmy firmą dbającą o środowisko naturalne. Dla wielu odbiorców to ważna informacja, gdyż coraz częściej spotykamy klientów, dla których ekologia, przyroda i dobro zwierząt są ważne.
Czasem, by zmienić opakowanie, wystarczy niewielki ruch, np. można do przesyłki dodać drobiazg, który ze zwykłego pudła pozwoli stworzyć teatrzyk kukiełkowy dla dzieci. Czerpmy pomysły z Pinterest, Dawandy, etsy i zszywki, bo to skarbnica wiedzy.