Archiwum kategorii: Środowisko programistyczne

Wpływ mikrozespołów na efektywność projektu

Sprawny proces realizacji zadań, dzielenie się wiedzą oraz szybszy wybór najlepszego rozwiązania – to niektóre, z wielu korzyści pracy w mikrozespołach. Jaki wpływ na wdrożenie i rozwój nowoczesnych systemów sprzedażowych ma ta forma pracy nad projektem?

Mikrozespół – połączenie wielu kompetencji

W i-systems, mikrozespoły tworzone są z myślą o kompetencjach pracowników. Zazwyczaj jest to grupa kilkuosobowa, w skład której wchodzi Project Manager, programiści, tester oprogramowania oraz frontend developer. Jednak w zależności od potrzeb danego projektu, struktura jest elastyczna. Zarządzanie zadaniami w mikrozespołach jest łatwiejsze, bowiem grupa pracująca w tym samym miejscu, w jednym momencie, koncentruje się na danym zadaniu. Wszyscy członkowie zespołu skupiają swoje działania nad finałowym sukcesem projektu. Dla klienta, współpraca z mikrozespołem, oznacza łatwiejszy dostęp do specjalisty oraz możliwość wzięcia jeszcze bardziej czynnego udziału w budowie i rozwoju platformy sprzedaży. Niezależnie, czy będzie to system B2B, czy też rozwiązanie B2C.

Wysoka jakość usług

Każda wiadomość, zlecenie czy prośba klienta, omawiana jest w zespole. Z wielu pomysłów wybierane jest jedno rozwiązanie, najlepsze do wykonania zadania. Opracowanie sposobu, w jakim zlecenie powinno być zrealizowane skraca czas, w którym  programista sam musi znaleźć rozwiązanie. Praca w mikrozespołach ma więc realny wpływ na szybkość i jakość wdrożenia oprogramowania. Pozwala także na wymianę kompetencji poprzez dzielenie się wiedzą, uczy odpowiedzialności za swoją pracę i budzi większe zaangażowanie w powierzone zadania.

Płaska struktura organizacyjna

Podział organizacji na mikrozespoły przekazuje decyzyjność członkom grupy. W organizacjach, które przyjęły taki model pracy, struktura jest płaska. Nie ma rozbudowanej hierarchii, a jedynie naturalnie wyłoniony lider nadzoruje pracę. W zależności od rodzaju zadania, zostaje nim osoba najbardziej kompetentna w danym zakresie. Współzarządzanie oraz przekazywanie wiedzy, nie tylko zwiększa zaangażowanie całego zespołu, ale przynosi również korzyści w procesie wdrożenia nowego pracownika. Osoba, która rozpoczyna pracę w i-systems poczatkowo poznaje produkt, a następnie zostaje przydzielona do zespołu projektowego. Otoczona jest opieką wszystkich jego członków, a dzięki możliwości czerpania z wiedzy bardziej doświadczonych osób, szybciej wdraża się w codzienne obowiązki i pozyskuje nowe kompetencje.

Przyjęcie przez organizację formy mikrozespołów, wymaga wiele pracy związanej z podziałem pracowników zgodnie z ich umiejętnościami i potencjałem. Konieczne jest również wydzielenie odpowiednich przestrzeni biurowych, ponieważ cały zespół projektowy powinien pracować w tym samym miejscu. Praca w mikrozespołach jest kolejnym etapem działań i-systems, ukierunkowanym na stałe podnoszenie jakości oferowanych usług.

sklepy internetowe rozwiązania B2B

Lokalne środowisko z użyciem Vagranta

W jednym z poprzednich artykułów mój imiennik, czyli Łukasz wspominał jak uprościć sobie pracę z wirtualnymi hostami.
Ja zaprezentuję kolejny sposób, a mianowicie Vagrant. Aby móc skonfigurować środowisko lokalne za pomocą Vagranta będziemy potrzebować, tutaj zaskoczę wszystkich, Vagranta oraz VirtualBoxa.

W/w rzeczy można pobrać tutaj:
– Vagrant: https://www.vagrantup.com/downloads.html
– VirtualBox: https://www.virtualbox.org/wiki/Downloads

Po zainstalowaniu można przejść do konfiguracji środowiska lokalnego. Pierwsze, co należy zrobić to dodać box, czyli środowisko na jakim chcemy pracować. Robimy to za pomocą komendy:

vagrant box add precise64

http://files.vagrantup.com/precise64.box.

Naszym środowiskiem w tym przypadku będzie Ubunty 12.04. Kolejnym krokiem jest inicjalizacja na w/w boxie poprzez komendę:

vagran init precise64

1

Polecenie tworzy plik Vagrantfile, gdzie możemy zamieścić całą konfigurację. W moim przypadku zmienię IP środowiska na 192.168.68.8.

1

Dostępne boxy można znaleźć tutaj: https://app.vagrantup.com/boxes/search. Odpalamy:

vagrant up

dzięki czemu uruchamiamy całe środowisko.

1

Następnie komendą:

vagrant ssh

łączymy się z wirtualna maszyną po ssh.

1

Po połączeniu możemy zainstalować wszystko co potrzebujemy do dalszej pracy. Robimy to za pomocą:

sudo apt-get install

aby zobaczyć czy lokalnie wszystko śmiga zainstaluję apache2:

sudo apt-get install apache2

1

Pozostaje przejść do przeglądarki i zobaczyć czy wszystko jest ok.

1

Autorem tekstu jest Łukasz Cieślik.

Jak uprościć sobie pracę z wirtualnymi hostami instalując dnsmasq?

Pracując z kilkoma projektami na lokalnym środowisku prędzej czy później stwierdzimy, że ręczne dodawanie hosta wirtualnego jest dość męczące. Niby sprowadza się to tylko do dodania jednego wpisu w konfiguracji serwera oraz jednej linijki do pliku /etc/hosts, jednak na dłuższą metę może to być męczące. Można prościej? Oczywiście. Wystarczy zainstalować dnsmasq oraz odpowiednio skonfigurować webserver.

W tym wpisie pokażę, w jaki sposób ułatwiłem sobie pracę z wieloma projektami na lokalnym komputerze w odpowiedni sposób konfigurując środowisko programistyczne. Jako że aktualnie pracuję na serwerze www Apache w wersji 2.2 to na nim oprę swój przykład. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, żeby go zaadoptować na serwer Nginx lub inny.
Porada: wszystkie pliki konfiguracyjne wymagają praw roota do zapisu!

Instalacja i konfiguracja serwera WWW

MacOS ma świetny manager pakietów. Mówię tu o projekcie MacPorts (https://www.macports.org/). Jest to odpowiednik Debianowego apt-get, więc jeśli znasz to narzędzie poczujesz się jak w domu. Instalacja „apacza” sprowadza się do wydania polecenia

sudo port install apache2

w terminalu. Cały serwer instaluje się do lokalizacji

/opt/local/apache2

Tutaj znajdują się binarki i pliki konfiguracyjne. Na początku edytujemy plik

/opt/local/apache2/conf/httpd.conf

Odnajdujemy tu dyrektywę DocumentRoot i zmieniamy ją wedle uznania, u mnie na

DocumentRoot „/home/lukasz/workspace”

(Oczywiście katalog workspace należy utworzyć w swoim katalogu domowym). Parę linijek niżej znajduje się konfiguracja tego katalogu (dyrektywa Directory), w której należy podać tę samą ścieżkę co wyżej. Następnie należy odkomentować linijkę zawierającą wpis

Include conf/extra/httpd-vhosts.conf

W tym pliku zdefiniujemy swój wirtualny host. Tak więc otwieramy ten plik i wpisujemy przykładową treść:

NameVirtualHost *:80                                          
<VirtualHost *:80>                                            
        VirtualDocumentRoot /home/lukasz/workspace/%1/public/
        ServerName dev                                        
        ServerAlias *.dev                                     
        <Directory /home/lukasz/workspace/*/public/>          
		AllowOverride All                                  
        </Directory>
</VirtualHost>  

Co tu się dzieje? Już tłumaczę. Informujemy Apache, że chcemy, aby każdy katalog w naszym workspace traktował jako osobny host wirtualny. Nazwą tego hosta będzie nazwa katalogu z doklejoną domeną .dev. Tak więc dla katalogu /home/lukasz/workspace/test nazwą hosta będzie test.dev. Zwracam tu jeszcze uwagę na fakt, że wszystkie publiczne pliki („widoczne przez przeglądarkę”, a więc pliki js, css, obrazki etc. muszą znaleźć się w katalogu public).

Konfiguracja dnsmasq

Kolejnym krokiem jest skonfigurowanie usługi, która przetłumaczy nam adresty z domeny dev na odpowiedni adres ip (w naszym przypadku na 127.0.0.1). Ponownie w terminalu wydajemy polecenie

sudo port install dnsmasq

Po instalacji edytujemy plik konfiguracyjny (/opt/local/etc/dnsmasq.conf). W tym pliku umieszczamy następujące wpisy (możesz usunąć całą zawartość i wpisać tylko to):

resolv-file=/etc/resolv.conf
address=/dev/127.0.0.1   

Ostatnim krokiem jest stworzenie tzw. resolvera. W tym celu tworzymy katalog /etc/resolver:

sudo mkdir /etc/resolver

oraz plik, który wskaże serwerowi, jak ma przetłumaczyć naszą domenę:

sudo echo „nameserver 127.0.0.1” > /etc/resolver/dev

Zapisujemy wszystkie pliki konfiguracyjne i restartujemy usługi:

sudo port unload dnsmasq
sudo port load dnsmasq  
sudo port unload apache2
sudo port load apache2  

Możemy już przetestować naszą konfigurację. W tym celu zakładamy klika katalogów w naszym workspace:

mkdir -p ~/workspace/test1/public && echo „test1” > ~/workspace/test1/public/index.html
mkdir -p ~/workspace/isystems/public && echo „i-systems” > ~/workspace/isystems/public/index.html

Teraz wpisując w przeglądarce test1.dev zobaczymy „test1″, a wpisując isystems.dev zobaczymy „i-systems”.

Autorem tekstu jest Łukasz Wojtyczka.