#104 – Strategia „Mobile First”

Ponad dekadę temu zakupy w Internecie były ciągle „egzotyką”, której się baliśmy. Każdy przecież miał znajomego szwagra kolegi, który zamówił telefon, a dostał pudełko z ziemniakiem. Dziś bezpieczeństwo w Sieci to temat wielokrotnie podejmowany, a e-zakupy stały elementem codzienności. Przyszedł czas na kolejną rewolucję, którą można objąć stwierdzeniem „Mobile is were people are”, czyli pora na m-commerce.

Dziś dowiesz się:

– jakie są najczęściej popełniane błędy w m-commerce,

– jak wprowadzić swoją stronę internetową w mobilny świat.

Życie w smartfonie

Rynek m-commerce rośnie bardzo dynamicznie i ten proces będzie postępował. Świat zamknięty w smartfonie czy tablecie staje się tym pierwszym, po którego sięgamy. Zastanów się w czym może pomóc Ci Twój telefon, w takim codziennym życiu. Poza typowymi funkcjami, takimi jak dzwonienie, czy smsowanie – masz w nim kalendarz, który przypomina Ci o urodzinach, rocznicach i elementach życia codziennego, takich jak wizyty u lekarza, wywóz śmieci i wiele innych. Masz dobrej jakości aparat i właściwie jadąc na urlop nie potrzebujesz już dodatkowego sprzętu. Masz notatnik, listy zakupów, możesz oglądać na nim filmy i nawet czytać e-booki. Używasz go do relaksu, do pozyskiwania wiedzy i informacji. 5 lat temu analitycy stawiali teorie, że telefon stanie się elementem codziennego życia, że będzie ciągle podłączony do Sieci, a w kieszeni będziemy trzymać nie tylko urządzenie do komunikacji, ale i do zdobywania informacji i – co ważne, do działań typowo konsumpcyjnych. Po upływie tych 5 lat okazało się, że faktycznie tak jest. Każdy telefon, który nie jest „smart”, staje się oldschoolowym przeżytkiem, który służy „wyłącznie” do dzwonienia. Przenieśliśmy do urządzeń mobilnych całe życie. A jak jest z zakupami?

Strategia „Mobile First”

Firma Alitmeter Group przeprowadziła analizę, z której wynika, że właściciele e-sklepów mimo świadomości jak ważnym urządzeniem w życiu człowieka jest smartfon, ciągle nie korzystają w pełni z jego możliwości – szczególnie jeśli chodzi o sprzedaż. Owszem, rynek mobilny rośnie w niesamowitym tempie, ale nadal wiele marek nie zwraca na niego szczególnej uwagi. To ogromny błąd. Strategia „Mobile First” powinna stać się jednym z najważniejszych celi dla e-sprzedawców. Dlaczego? Spójrzmy na dane: ponad 80% powstających startupów wybiera strategię mobile first. Tworzenie „produktów” na urządzenia przenośne, stały się „katalizatorami” sprzedaży i „używalności” akcesoriów mobilnych. Aż 1/3 amerykańskich klientów robi zakupy internetowe wyłącznie za pomocą urządzeń mobilnych, a połowa z nich uważa, że to smartfon czy tablet stał się urządzeniem, które pomaga podejmować decyzje zakupowe. A jak to wygląda na polskim rynku? Raport „E-commerce w Polsce 2014” wskazał, że co trzeci Polak w zakupach internetowych używa smartfonów, a co piąty – tabletów. Wśród młodych użytkowników liczba ta jeszcze bardziej wzrasta. Zachodnie trendy są już u nas. Czas to wykorzystać. Postaw zatem jasny cel: stworzyć kanał mobilny, który jest samowystarczalny i który stanie się uzupełnieniem dotychczasowych kanałów sprzedaży.

Zacznijmy od błędów.

Największym błędem jest niedocenianie kanału mobile. Wielu e-sprzedawców nie zwraca na niego uwagi i albo ignoruje go kompletnie, albo traktuje niedbale, przeznaczając na niego małe budżety i małe zaangażowanie. Tymczasem kanał mobilny sprzedaje i będzie sprzedawał jeszcze bardziej.

Z poziomu smartfona czy tabletu wejdź na stronę swojego sklepu i zwróć uwagę na:

  • formularze: czy są czytelne i wygodne do uzupełniania;
  • widok strony: czy dobrze wyświetla się na różnych urządzeniach;
  • wielkość liter i kolory: czy są czytelne na mniejszym ekranie;
  • proces zakupowy: czy można przeprowadzić cały proces zakupowy w sposób prosty, bez konieczności korzystania z innych urządzeń, co jest istotne szczególnie przy finalizowaniu transakcji i uiszczaniu opłat;
  • szybkość ładowania się strony: czy nie pożera transferu danych;
    przejrzystość w rozmieszczeniu treści i nawigację.

Jeśli szukasz inspiracji, znajdziesz ją u gigantów, którzy docenili e-commerce. Badanie przeprowadzone przez Similiar Web udowodniło, że 50% ruchu w największych sklepach, pochodzi z urządzeń mobilnych. Liderami są: eBay, Amazon, Gumtree, Asos, Ikea i Etsy. Te firmy postawiły na prostotę w dwóch, podstawowych elementach: w designie i w usability. Chodzi o to, by zmniejszyć bariery komunikacyjne, by umożliwić w sposób szybki i przejrzysty dostępu do interesujących klientów danych, mając świadomość, że sterują oni nie myszką, a palcem, rysikiem lub pilotem. Mobile first to trend, który stawia na wygląd i funkcjonalność, które mają być wygodne, proste, z jednoczesnym dbaniem o detale oraz o to, by były one zaadaptowane w najbardziej intuicyjny i naturalny sposób. Twórcy, dla których mobile ma istotne znaczenie, poszli o krok dalej. Projektowanie nowych serwisów zaczynają od wersji na urządzenia mobilne, bo w ten sposób mogą uzyskać najwyższy poziom funkcjonalności i użyteczności, z jednoczesnym dbaniem o wygląd. Dopiero później projektują wersje desktopowe.

Wdrożenie strategii mobile może wpłynąć na wiele istotnych elementów, w tym również na sprzedaż. Aby to zrobić zadbaj, by strona była kompatybilna, czyli dobrze wyświetlała się na różnych smartfonach, tabletach i monitorach. Postaw na ergonomiczne rozwiązania, które będą szybkie i podręczne. Strona powinna być lekka, by łatwo i szybko otwierać się, korzystając z Internetu mobilnego. Nie rezygnuj z dobrej jakości zdjęć, ale pamiętaj, że one ważą sporo, przez co narażają klienta na większe transfer kB. Postaw również na odpowiedniej wielkości czcionki i kolory. Nawigację oprzyj na finger-friendly designie i sprawdź, czy cały proces zakupowy, od przeglądania po opłacanie, możesz zrobić przy pomocy strony internetowej. Pamiętaj również, że czeka Cię jeszcze jedna rewolucja, podczas której strony mobilne ustąpią miejsca aplikacjom.

Podsumowanie:

Świat e-handlu jest bardzo zmienny i ciągle udoskonalany, a wszystko po to, by pozyskać coraz większą liczbę zadowolonych klientów. Pewne zmiany możemy obserwować już teraz: wymieniliśmy telewizor na komputer, bo tam sami wybieramy interesujące nas treści, a teraz coraz częściej zostawiamy komputer, a w naszych dłoniach jest smartfon lub/i tablet. To one pomagają nam w codziennym życiu, w jego organizowaniu. To naturalne więc, że urządzenia mobilne stały się urządzeniami, dzięki którym zrobimy również zakupy.

Tagi

marketing mobilny mobile eCommerce

Podobał Ci się tekst? Zapisz się na newsletter Wzorowego Sklepu

Wzorowy Sklep to cotygodniowa porcja wiedzy na temat eCommerce. Piszemy
o marketingu, sprzedaży, obsłudze klienta, prawie… wszystko w jednym miejscu.


Akceptuję politykę prywatności

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Kon Rad
Kon Rad
9 lat temu

Cała prawda. Znam od poszewki case pewnego sklepu. Przejście na „mobile” przyniosło 250% wzrostu zamówień… w miesiąc po uruchomieniu… 2/3 złożonych zamówień spłynęło z ruchu mobilnego. Niesamowite ale prawdziwe. Jeszcze jedno. Social media pomagają w sprzedaży 🙂

trackback

[…] strategia mobile first mobile eCommerce […]