#100 – Marketing szeptany

Marketing to zbiór różnorakich narzędzi, które pozwolą Ci dotrzeć z ofertą do klienta. Czasem zwykłe, znane i oklepane metody przestają przynosić skutki, gdyż kupujący uodparniają się na przekaz reklamowy. Znieczulica reklamowa to bardzo popularne zjawisko. W takich sytuacjach przychodzą z pomocą inne, bardziej „szalone” formy marketingu: marketing szeptany, buzz, czy też marketing wirusowy.

Dziś dowiesz się:

– czym jest marketing szeptany,

– co to takiego buzz,

– dlaczego efekt wirusowy się sprawdza.

W reklamie ważna jest wiarygodność komunikatu. Klienci uodpornili się na słodkich prezenterów i aktorów. Bardziej wierzą w rekomendację produktów i usług, które uzyskują od swoich bliskich lub osób, którym ufają. Nieskażona reklamą informacja to skarb. Skażona reklamą informacja, którą klient odbiera, jako rekomendację, to najdroższa waluta w reklamie. Uzyskanie tego efektu to ciężka i bardzo żmudna praca, która przynosi ona efekty, jak żadna inna kampania.

Word of mouth

Marketing szeptany, nazywany też „word of mouth”, związany jest ze znaną do wieków tradycją przekazywania informacji z ust do ust. Już w czasach historycznych najlepszym nośnikiem opowieści była ludzka pamięć. Ojciec przekazywał historię synowi, a ten dzielił się nią ze swoim potomkiem. Sama ideą marketingu szeptanego zaczęto się interesować w latach 40-tych ubiegłego wieku. W praktyce wykorzystywany jest dopiero kilkanaście lat, a w Polsce jeszcze krócej. Wszystko spowodowane tym, że kampanie tego rodzaju są trudne do zaplanowania i kontroli. Dzieje się tak, gdyż jej efektem są dobrowolne i spontaniczne, a co najważniejsze niezależne rozmowy samych konsumentów na temat produktu lub usługi. Podstawowa rola marketerów, zajmujących się marketingiem szeptanym, jest stymulowanie do rozmowy na wybrany temat. Jak to zrobić? To najtrudniejsze pytanie, ale można znaleźć na nie odpowiedź. Przede wszystkim należy organizować spotkania, dać klientom odpowiedni content, który zmobilizuje ich do reakcji. Druga część tych działań to udostępnienie użytkownikom odpowiednich narzędzi, dzięki którym będą mogli przekazywać informację dalej. Narzędziami takimi są np. blogi, fora etc. Budowanie wiernego community to podstawa w przypadku takich akcji.

Marketingowcy, którzy pracują przy tego typu kampaniach, nie mogą dopuścić do tego, aby konsumenci i użytkownicy produktu lub usługi stali się jego wrogami. Etyka wymaga jasnego przekazu. Nie można podszywać się pod użytkownika i w jego imieniu przekazywać pozytywne informacje na temat marki lub szykanować konkurencję.

Według badań przeprowadzonych przez Nielsena w 2013 roku, marketing szeptany jest najbardziej zaufanym i najlepiej odbieranym przez klientów źródłem informacji marketingowej.

Buzz marketing

Buzz to jedna z form marketingu szeptanego. Ma na celu wywołanie dyskusji wśród konsumentów na temat samej akcji marketingowej. Buzz to robienie szumu wokół produktu. Bardzo często wykorzystywany jest w promowaniu produktów lub tytułów dopiero wchodzących na ty rynek. Idzie wtedy ramię w ramię z hype’m, który towarzyszy zbliżającej się premierze. Bardzo dobrze widać było tego typu zachowania w przypadku premiery książek o Harrym Potterze, czy podczas zbliżającej się premiery gry „Wiedźmin 3: Dziki Gon”. Pozytywny szum jest częścią składową wielu elementów i narzędzi. Między innymi wykorzystaniem działań PR, marketingu wirusowego i kampanii w Internecie, które mają na celu tworzenie wiernej grupy oddanych fanów.

Wirus

Marketing wirusowy, reklama wirusowa lub efekt wirusowy, to technika marketingowa wykorzystująca istniejące już sieci społecznościowe do wzrostu świadomości marki oraz innych celów reklamowych (np. sprzedaż produktów). Działanie tego rodzaju reklamy przypomina rozprzestrzenianie się wirusów, stąd też nazwa. Promocja wirusowa może mieć formę filmu wideo, gry interaktywnej, ebooka, strony internetowej, zdjęć, czy też wiadomości tekstowych. Podłapana przez klienta „wiadomość” bardzo szybko przesyłana jest do kolejnych i kolejnych. W ten sposób wypromowano serial „South park”, który twórcy rozesłali po swoich znajomych, a ci przekazali film dalej i dalej. Podobne kampanie mają na swoim koncie producenci gier, filmów oraz gadżetów. Ważne, aby wirus trafił do osób o wysokim czynniku SNP (Social Networking Potencjal), gdyż to on wpływa jak wiele razy kampania zostanie przekazana dalej.

Do marketingu szeptanego zaliczymy także:

  • evangelist marketing – polega na tworzeniu u klienta tak silnego zaufania do produktu, że zaczyna on z własnej woli przekonywać innych do zakupu;
  • brand blogging – tworzenie blogów i uczestniczenie w blogosferze. Wszystko w klimacie transparentności i dzielenia się wartościową wiedzą;
    community marketing – budowanie społeczności wokół marki lub produktu. Dobrym przykładem jest gram.pl;
  • trendsetting – promowanie produktu przez osoby będące ikonami, to oni pokazując się w ubraniach czy z produktem zakorzeniają tą informację wśród osób które predysponują do bycia takimi jak trendsetter;
  • casual marketing – promowanie przy pomocy jednego produktu innych produktów lub usług, które nie są związane z główną kampanią;
  • produkt seeding – przekazywanie produktu lub jego próbek do osób mających duży wpływ i zasięg, np. blogerów.

Podsumowanie

Marketing szeptany oraz wszelkie jego odmiany to świetne narzędzie, które sprawdza się na obecnym rynku. Innowacyjność i odmienność pozwalają wybić się z ofertą wśród panującego w reklamie szumu, spowodowanego między innymi przez konkurencję. Warto więc spróbować skorzystać z tych innych, bardziej zwariowanych metod promocji.

Podobał Ci się tekst? Zapisz się na newsletter Wzorowego Sklepu

Wzorowy Sklep to cotygodniowa porcja wiedzy na temat eCommerce. Piszemy
o marketingu, sprzedaży, obsłudze klienta, prawie… wszystko w jednym miejscu.


Akceptuję politykę prywatności

Dodaj komentarz

Please Login to comment

Zobacz również artykuły o podobnej tematyce

ORI – czy Twój biznes jest gotowy na omnichannel?

Pojęcie omnichannelu znamy już właściwie wszyscy, nie tylko w teorii, ale również w praktyce. Taka synergia wszystkich, wykorzystywanych przez markę...

Efekt ROPO – co może zagwarantować Twojej firmie?

Relacje między marką a klientem zmieniają się bardzo dynamicznie. Współcześnie są one zupełnie inne niż 5, 10, czy 20 lat...

Magia e-commerce, czyli ludzka psychika a wydatki

Żyjemy w czasach, gdzie półki uginają się pod ciężarem wyłożonych na nich towarów, a każdy produkt jest w zasadzie “na...

Zobacz więcej wpisów